Na spotkanie z Świętym Mikołajem…
W piątkowy poranek zabrakło tylko śniegu i zaprzęgu reniferów z Kometką i Rudolfem Czerwononosym na czele. Nauczyciele sprezentowali uczniom dzień bez tradycyjnych lekcji.
Wszyscy spotkali się najpierw na sali gimnastycznej, by tam w Turnieju Bożonarodzeniowym na wesoło przywitać magię świąt. Okazało się, że uczniowie potrafią przygotować przepis kulinarny na tradycyjną potrawę wigilijną: kutię oraz zapakować prezenty. W konkurencji skoków przez skakankę bezkonkurencyjni byli uczniowie z klasy piątej. Wszyscy też poradzili sobie ze zjedzeniem jabłka zawieszonym na sznurku. Jabłuszka z rajskiego sadu – oczywiście. Potem udaliśmy się na hol gdzie przedstawiona została prezentacja multimedialna na temat genezy świąt Bożego Narodzenia; tego jak wygląda współcześnie miasto Betlejem oraz o zapisach dotyczących świąt w podaniach ludowych. Dzieci dowiedziały się również, co to jest podłaźnik, dlaczego zawieszamy gwiazdę na czubek choinki, co symbolizują potrawy wigilijne i dlaczego są postne. Tradycji stało się zadość – dzieci wspólnie zaśpiewały kolędę, a na sam koniec pieśni w języku angielskim. Potem wszyscy rozeszli się do swoich klas, by tam podzielić się opłatkiem i złożyć sobie życzenia.
Tak magia świąt ogarnęła wszystkich od samego poranka i na długo, długo pozostała z nimi.
Ewa Kaczmarek